
Sylywy
Użytkownik-
Content Count
65 -
Joined
-
Last visited
About Sylywy

-
Rank
Użytkownik
Informacje
-
Płeć:
Nie powiem
-
Bezczelny i szczery typ. Uwielbiam jego cięte riposty!
-
Ja jestem przeciwna legalizacji. Wydaje mi się, ze gdyby zlegalizowano marihuane to mniej osób by ją brało, bo nie byłaby już zabroniona. A jeśli coś jest zabronione to bardziej do tego ciągnie.
-
Uwielbiam. Mają w sobie TO COŚ.
- 54 replies
-
- kupno
- fotografia
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
"Mówią o mnie, że jestem wariatem, który nienawidzi ludzi i świata, chcę znaleźć własną drogę życia i znajdę ją właśnie ja, przychopata!!!" Stress - Psychopata "Łatwopalny , szybkoschnący klej butapren mozesz miec wez woreczek i słoiczek i pójdziemy naćpac sie" Defloracja - boothaprehm "zaje.bali mi gumiaki, a ja nie wiem kto to taki, zaje.bali mi onuce, jak ja dziś do domu wrócę ?" Jezus Chytrus Oi - Cieciu
-
Kibel to moja ulubiona piosenka The Billa. Jest bez sensu i za to ją lubie xD
-
To chyba o mnie, to chyba o mnie! No tak. Mam totalnego bzika na ich punkcie. Pokój jest cały w plakatach, telefon zapełniony zdjęciami i muzyką. Choć już nie grają razem to cały czas śledzę ich solowe kariery. Wszystkich uwielbiam tak samo, ale ostatnio dominuje u mnie Anahi. Nie mam ulubionych piosenek, ponieważ kocham język hiszpański i wszystkie hiszpańskie piosenki. <3
-
Znam taki przypadek mojej koleżanki. Po mimo tego, że ją bił wciąż o nim myśli i chyba kocha. Ma nowego chłopaka, ale o tamtym zwyrodnialcu nie może zapomnieć. Za co kochać takiego łajdaka?
-
Rudy, czerwony lub czarny. <3
-
Chodzę do klasy z Impulsive więc co mogę dopowiedzieć? Moge powiedzieć, że ja tam pod koniec roku nikogo wartego uwagi nie poznałam. Nie zmienie zdania o tej klasie. Ciągle będzie dla mnie bandą naburmuszonych buntowników.
-
tatuś mnie wozi. Z resztą wszyscy jezdzimy do jednego miasta razem, bo rodzice pracują, a ja sie ucze. - 40 minut drogi.
-
Gdy mi się nie chce, piszę do qumpeli na gadu i nie idziemy razem. Często idziemy na kebaba potem do galerii oglądać wszystko co się da.