Jump to content

Lumpeksy,ciuszkolandy ,odzież używana


Guest Amethyst

Recommended Posts

Guest Amethyst

Różnie mówi się na sklepy z odzieżą na wagę. Zastanawiam się czy Wy kupijecie ubrania w nich? Czy może wstydzicie się ubrać w ubrania z lumpeksów? A ubieracie się w nich to co Was zachęciło /skłoniło do tego? ( poszukiwanie własnego stylu ,sytuacja materialna, coś innego?)

Link to post

Kupuję ciuchy w różnych sklepach. I tych markowych i w ciucholandzie.

Ostatnio zanalazłam fajny sklepik w którym są nowe, markowe ciuchy ale o wiele tańsze, bo są to np. końcówki lini, które się nie sprzedały w trakcie sezonu.

Ceny są bardzo fajne, np za nowiutką bluzę Nike (która normalnie chodzi za ok.150zł) tam można kupić za 40 zł. Moim zdaniem jest to b.duża różnica.

Lubię oszczędzać.

I nie wstydzę się tego, że nie noszę ciuchów z najnowszych kolekcji. Bo wydawanie kasy na coś, co mogę dostać odrobinę później, za mniejszą kwotę co wcale nie będzie gorsze, wydaje mi się bezsensowne. Wolę za tą kasę pojechać np. na odjazdowe wakacje czy coś...

Link to post
  • 1 month later...

Mam pełno ubrań kupionych w lumpach. Z koleżankami często chodzimy i szukamy różnych rzeczy. Można tam znaleźć pełno cudnych ubrań, których już w sklepach nie ma, bo nie są zbyt modne. Poza tym, w lumpe wydasz 100zł i kupisz masę ubrań, w sklepie wydasz 100zł i może ci starczy na spodnie jak dobrze pójdzie. :P

Link to post
Na lewo spodnie na prawo spódnice i kiecki i heja. Patrzysz to co się podoba a co nie. Nie wiem jaki to problem o.O

Nie w każdym tak jest. Te 'ekskluzywniejsze' tak mają chyba. W niektórych masz wszystko na jedna kupę wrzucone. Ale jak pisałam- nie bywam tam. I w moim mieście to nawet nie wiem gdzie jakieś porządne są.

Link to post
  • 3 weeks later...

Uwielbiam lumpeksy. Ostatnio chodzenie tam na zakupy stało się moją manią, mogę całymi godzinami łazić po nich i zawsze w jakimś coś znajdę. Raz udało mi się kupić sukienkę za 20 zł, niezniszczoną i nie rozciągniętą. A za innym razem weszłam przypadkiem do jednego lumpa i kupiłam bratu nieużywaną bluzę z Adidasa za 10 zł, która w sklepie kosztowała ponad 100zł. Muszę przyznać, że czasami trafiają się przboskie skórzane kurtki, niestety w większości przypadków męskie [brat ma dwie, za jedną zapłacił chyba 30 zł, a za drugą 40 zł]. Nie wstydzę się tam zaglądać, bo nie ma czego. W przeciwieństwie do moich koleżanek nie uważam, że ubiera się fajnie jak się ubiera markowo.

co Was zachęciło /skłoniło do tego? ( poszukiwanie własnego stylu ,sytuacja materialna, coś innego

Poszukiwanie własnego stylu, bo jak kupuję w jakimś dajmy na to Croppie to potem połowa szkoły w tym chodzi.

Link to post

Raz na jakiś okres zdarzy mi się wejść do lumpeksu. Ostatnio znalazłam świetną bluzeczka, gdzie identyczną widziałam w sklepie za 40zł, a tam dostałam za 8 zeta :] Byłam bardzo zadowolona. Jednak nie lubie takich lumpeksów, gdzie śmierdzi starymi ciuchami i gdzie wszystko jest źle poukładane, porozrzucane. Wtedy nawet nie wchodze.

Link to post
  • 8 months later...

Uważam, że nie ma nic złego w kupowaniu ciuchów z second handów ale trzeba najpierw trafić na sklep z prawdziwego zdarzenia. Mi niestety jeszcze się to nie udało. Zazwyczaj trafiam na sklepy, gdzie są po prostu szmaty :znudzony:

Link to post

Nie mam nic przeciwko, jeżeli ktoś lubi kupować ubrania w lumpeksach, nie krytykuję za to, bo to nie moja sprawa. Osobiście nie ubieram się w takich sklepach, ponieważ jeśli już mam czas na zakupy, pakuję synia w samochód i jedziemy do naszej łódzkiej Manufaktury. Radość dla mamy i dla dziecka, jeżdżącego w koszyku ;D Tylko męża później głowa boli...jak to faceta :P

Link to post
  • 1 month later...

Moja Mama kupuje ciuchy w lumpeksach, ma dobrą rękę, kupuje rzeczy dobre gatunkowo. Kupiła mi tam spodnie i bluzki. Ciuchy mam przeważnie z lumpeksów.

Nie przepadam za kupowaniem w lumpeksach, nie mam cierpliwości, by przewalać masę ciuchów. W mieście są różne lumpeksy, w jednym rzeczy są starannie pozawieszne na wieszakach i poukładane, a w innych ciuchy są rzucone na kupę- takich ciuszkolandów nie cierpię.

Link to post
  • 2 months later...
  • 3 weeks later...

Ostatnio nie miałam okazji kupować w lumpeksach, gdyż w moim mieście nie ma żadnych wartych uwagi. W większych miastach w ciucholandach niektóre ubrania są prawie że nowe i nawet nie widać po nich że są używane. Wiele osób kupuje coś, nie spodoba mu się to, albo jest np za małe i nawet nie założy a oddaje do lumpeksu. Kiedyś babcia kupiła w właśnie takim sklepie długą spódnicę w czerwono czarną kratę. Ostatnio wyszperałam to u niej i iż nikt w tym nie chodzi to przerobiłam to na spodenki. Dzięki temu mam spodenki jakich nikt nie ma, a u mnie w mieście ciężko dostać jakieś czerwone kraciaki - zazwyczaj jak się ma farta to tylko w lumpach można na nie trafić. Jak dla mnie kupowanie w takich sklepach to żaden wstyd. Sklep jak sklep.

Link to post

Owszem czasem można znaleźć tam coś fajnego w bardzo dobrym stanie, ale strasznie nie lubię szperać między ciuchami. Bardzo rzadko tam bywam a jeśli już to z kimś i tylko sie przyglądam. Jakoś nie mogę się do tych sklepów przekonać, nie czuję się dobrze w takich ciuchach.

Link to post
rzeczywiście, tam się trzeba na prawdę nieźle naszperać :P

W mojej miejscowości jest jedno miejsce gdzie takie ciuchy wiszą na wieszakach, są na wystawach, na półkach w koszach i wiszą pod sufitami. Świadomość, że gdzieś wśród tych ciuchów może być coś czego szukam ... Musiałabym wykorzystać na to chyba cały dzień.

Link to post

Przypomniałam sobie jak kiedyś weszłam z siostrą do jakiegoś małego sklepu w Krakowie.Był bardzo ekskluzywny.ale zdziwiło mnie to że ubrania są pojedyncze.Zapytałam mojej siostry Moniki czemu w tak dobrym sklepie nie ma podwójnych rzeczy.Powiedziała że to taki mały Krakowski lumpeks,co wprawiło mnie w zdziwienie.

Link to post

Nie mam nic przeciwko lumpeksom.

Jeśli chodzi o mnie, może raz w życiu tam byłam z koleżanką ( potrzebowałyśmy czegoś na przedstawienie, a szkoda było kupować nowego na 20 min).

Nie kupuję tam ciuchów. Wolę kupić mniej nowych niż masę używanych.

Link to post
  • 2 weeks later...

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.