Jump to content

Biblioteka


Recommended Posts

  • 1 month later...

Zaglądam i to nie rzadko. Ale niekoniecznie do tej szkolnej. Czy lubię w niej przebywać? Hmm... wchodzę tam aby wypożyczyć książkę nie zastanawiam się czy lubię tam przebywać, ale w sumie tak, bo atmosfera tam jest jednak inna niż za jej drzwiami.

Link to post
  • 6 months later...
  • 5 months later...
Guest Anonymous

Ostatnio nie mam czasu chodzić do biblioteki, kiedyś to byłam molem książkowym ;x Teraz raz na jakiś czas po jakąś ciekawą pozycję sięgnę. Ze szkolnej biblioteki wypożyczałam w tym roku tylko jedną lekturę. Poza tym, w liceum nie mamy jakichś ciekawych pozanaukowych pozycji. A przynajmniej tak mi się zdaje. Może się kiedyś tym głębiej zainteresuję. A czy lubię tam być? Babka mnie przeraża, jest taka hm. nieobecna? xD

Link to post

Od kiedy się przeprowadziłam, nie zapisałam się jeszcze do żadnej biblioteki, ale mam to w planach. Liczę na to, że znajdę tam jakieś książki Jonathana Carolla. Kiedyś często odwiedzałam biblioteki i notorycznie przetrzymywałam książki. :lol-sweat:

Link to post
  • 3 weeks later...

Szkolnej nienawidzę i nie przebywam w niej w ogóle, bo jest przystosowana przede wszystkim dla dzieci z klas I-III podstawówki, a oprócz niej same lektury są, żadnej książki, którą mogłabym poczytać dla samej siebie, relaksu, tam nie dostanę, a dodatkowo bibliotekarki uczniów po prostu wyrzucają ;)

Link to post

U mnie biblioteka szkolna jest mała, ciasna i bibliotekarka antypatyczna. Nie ma możliwości pochodzić między regałami, poszperać, poszukać książek-są niemal same lektury i nie jest to biblioteka "samoobsługowa"-bibliotekarka sama podaje wszystko, no, chyba że coś komuś poleci, widząc jego zainteresowania.

Link to post
  • 9 months later...

Pewnie że lubiłem tam się pojawiać . A szczególnie w czasach chodzenia do technikum bo tam mogłem przyjść bez problemu rozejrzeć się co mi będzie potrzebne. Ale o dziwo mieli tez troszkę książek poza struktury lektur które mogłem wypożyczyć, i to właśnie tam dostałem po raz pierwszy książkę Pani Chmielewskiej bez żadnego ale. Ale poza tym co było jeszcze w niej fajne to fajna obsługa którą bardzo miło wspominam :). I teraz jak raz na ruski rok najdzie mnie chęć odwiedzenia szkoły byłej to tam z wielką radością wchodzę porozmawiać. Wiem dziwne to ale i prawdziwe :)

Link to post
  • 7 months later...

W mojej bibliotece szkolnej nie wypożyczam zbyt wielu książek, strasznie drażni mnie, że nie mogę sama podejść do półki i wybrać sobie, czegoś interesującego - a nie chce mi się stać i grzebać w spisach przez długie godziny. A jeśli chodzi o biblioteki miejskie, kiedyś uczęszczałam często, po przeprowadzce rzadziej, ale ogólnie rzecz biorąc lubię, zawsze znajdę coś fajnego.

Link to post
  • 5 months later...

Wrocław ma sporo bibliotek, jednak irytuje mnie to, że zawsze gdy potrzebuję jakąś książkę jest ona zajęta i zaklepana na kolejny miesiąc. Mimo różnorodności jest ciężko. W bibliotece przebywam dosyć często, robię notatki, zdjęcia potrzebnych mi stron, ogólnie to wolę posiedzieć w bibliotece niż przed internetem. A gdy mam czas, wędruje między półkami w poszukiwaniu ciekawej książki.

Link to post

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.