Układnanie włosów

[dolly 2]

czego używacie do układania włosów ?

prostownicy? karbownicy, lokówki, suszarki ?

[Alice 0]

Prostownicy, bo to jedyne co dziala na moje wlosy i ma jako taki trwaly skutek chociaz przez kilka godzin

[Psychodela 3]

Codziennie rano prostuję włosy, sporadycznie zakręcę na lokówkę, ale lepsze loki wychodzą prostownicą. Poza tym to gdzieniegdzie tapiruję.

[laleczka 0]

Mam naturalnie prostę włosy ale od czasu do czasu używam prostownicy w celu kręcania delikatnych loczków, wyglądają naprawdę słodko. :hihi:

A co do suszarki to absolutnie nie używam, wyłącznie osłabia włosy przez co końcówki szybko zaczynają się rozdwajać.

[Judy Neko 4]

Moje włosy są proste i niczego nie używam do ich układania.

Nie używam suszarki, wolę czekać aż włosy same wyschną.

[Vanney 0]

myje włosy wieczorem więc ich nie suszę, czasem wyprostuję, ale ogólnie układają mi się same ;3

[trus 208]

tylko prostownica jest w stanie ogarnąć mój poranny busz na głowie :>

[Guest Anonymous]

Ostatnio się ograniczam z takimi sprzętami, bo chcę zapuścić włosy i wolę ich już bardziej nie niszczyć. Ale najczęściej oczywiście prostownica, która przy moich włosach jest zbawienna, lokówka rzadziej, suszarki w ogóle nie używam.

[fuckinladycore 0]

Nie prostuje i nie kręce.Zostawiam takie jakimi są.Układam jedynie grzywkę,kucyk i jestem gotowa :P

[Mrs.Misery 0]

Lubię mieć bałagan na głowie. Prostuję czasami a kręcę jeszcze rzadziej. Wystarczy mi suszarka i końcówki same mi się kręcą, to wystarczy :P

[Magda00 0]

Włosy z natury mają lekki skręt. Nie prostuję, nie kręcę, zostawiam je po wysuszeniu.

Ewentualnie upinam.

Szkoda niszczyć włosy, które tak powoli rosną.

[Puszkówna 0]

Niczego :D

Po umyciu je tylko poczochram trochę :P

jak przeschną, to rozczesuję, żeby mi się loki rozplątały :D

i zostawiam :P a układam z reguły tylko palcami :P mam długie włosy, więc większego problemu nie mam :]

[Myka 0]

ja podwijam na szczotce po bokach, a grzywkę prostuje prostownicą

[Myś 9]

Czasem używam prostownicy ale ogółem często też suszarki

[malynaaaaa 25]

Używam suszarki ale nie zawsze ;) i prostownicy od czasu do czasu :)

[sfr 0]

tylko prostownica. chyba, że coś mi strzeli i na jakąś większą okazję zrobię sobie fale.

suszarkę tylko wtedy, kiedy bardzo mi się spieszy. lubię jak włosy same mi wysychają.

[slank 0]

Niczego nie muszę używać, moje włosy są naturalnie proste i same się układają.

[Guest Karolka]

bez prostownicy to jak bez ręki ;)

[carolynn 84]

Mam proste włosy, więc używam tylko grzebienia ;P no, chyba że muszę gdzieś pilnie wyjść, a nie są dosuszone - w takich sytuacjach zdarza mi się użyć suszarki. Ogólnie staram się dbać o włosy i nie stosować niczego, co by je mogło zniszczyć.

[margot1616 73]

Szczotka, ewentualnie prostownica.

[Pyskata. 179]

Staram się jak najmniej, no ale różnie wychodzi w praktyce- używam suszarki i prostownicy. Suszarki niestety codziennie, prostownicy staram się nie, bo mam bardzo zniszczone włosy. Suszę włosy, bo niestety muszę myć włosy rano, a gdyby miały mi same schnąć, to bym musiała wstawać dwie godziny wcześniej, co jest rzeczą niemożliwą w moim przypadku. :D

[Disorder 332]

mam proste włosy, więc w ogóle nie prostuję. na co dzień tylko rozczesuję, czasem jakoś upnę.

a raz na jakiś czas pokręcę - na imprezę na przykład.

[Luvuu 380]

Moje włosy wymagają prostowania, ale nie robię tego - staram się je zapuścić, ambicje mam wielkie, bo marzą mi się włosy do pasa, więc warto się poświęcić. ;)

Czasem suszę po umyciu, ale też staram się to ograniczać. Na co dzień chodzę w rozpuszczonych włosach, czasem robię kucyka. Kręcić włosów nie lubię, szczególnie na imprezy - wtedy przeważająca liczba dziewczyn ma loki, na weselach da się to bardzo zauważyć. :P

[Dev 295]

Czasami stylizuję włosy gumą. Ale zwykle wystarczy szczotka do włosów żeby się ogarnąć.

Nic innego po facecie się spodziewać nie należy :D

[KolorowaMamba 21]

Na codzień, gdy jestem w domu, czeszę włosy w koka - bo najwygodniej przy wszystkich czynnościach domowych :) Ale jak gdzieś wychodzę nie obejdzie się bez prostownicy. Jestem zboczona na tym punkcie :)