Jump to content

Papierosy


Recommended Posts

  • 1 month later...
  • 6 months later...

Nie palę, ale w sumie co z tego skoro tyle osób wokół mnie pali? Podobno wdychany dym jest jeszcze gorszy niż samo palenie, więc... ;)

Spróbowałam kiedyś zapalić, stwierdziłam że poza ohydnym dymem i mniejszą zawartością portfela nic z tego nie mam i tak na szczęście twierdzę do dziś.

Link to post
  • 3 weeks later...

Bierne palenie jest chyba nawet gorsze.

 

 

Oczywiście, że gorsze, zresztą lekarze przestrzegają przed tym ciągle i każdego, ale palacz nie daje sobie przetłumaczyć i  czasami nie rozumie tego, że skoro on jeden pali,a cała reszta nie - powinien wyjść na papieroska .Całe szczęście ,że w pracy są wyznaczone miejsca do palenia,a w niektórych nawet każą każde wyjście na papieroska odpracować - i bardzo słusznie.

Link to post
  • 4 years later...
  • 9 months later...
W dniu 27.04.2019 o 16:09, Janko Bzykant napisał:

Jarałem dymy, ale prawie od dziesięciu lat dałem sobie siana na prośbę żony. Alko też nie spożywam poza kieliszkiem dobrego wina,  także dałem sobie siana z chlaniem dychacz lat temu. Kiedyś dawałem w czajnik zdrowo, ale na szczęście w porę zmądrzałem. 

Powiedz, jak Cię żona przekonała? 

Link to post
17 godzin temu, rebellious angel napisał:

Powiedz, jak Cię żona przekonała? 

Powiedziała , że jeśli złamię zakaz, to mogę o niej zapomnieć.  Co prawda , gdy ją poznałem , byłem już prawie czysty. Wcześniej dałem słowo cioci i wujkowi u których zamieszkałem . Obiecałem ,że definitywnie zerwę z dotychczasowym życiem.

Link to post
  • 5 years later...

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.