Co decyduje o oddaniu głosu na danego kandydata?

[Luvuu 380]

Jeśli uczestniczycie w wyborach - co sprawia, że głosujecie na danego kandydata? Na co zwracacie największą uwagę? Na to z jakiej wywodzi się partii? Na to jaki ma program wyborczy? Na to czym zajmował się do tej pory, jaką ma opinię? A może coś innego o tym decyduje? Czy zawsze uprzednio myślicie na kogo oddacie głos, czy zdarza Wam się oddawać głos "w ciemno"? Uważacie, że lepiej jest oddać głos na kogokolwiek niż na nikogo? Jeśli nie głosujecie - jak myślicie, czym kierują się ludzie oddając na kogoś głos? Zapraszam do dyskusji.

[Allah666 92]

Bardzo ważnym aspektem, który sprawia, ze głosuję na danego kandydata jest to co on sobą reprezentuje. W każdym razie nie moze być to osoba o zapędach homoseksualnych ani pedofilskich. Nie moze wyć to także murzyn, których nienawidzę bo to oni są największymi rasistami. 

Kandydat musi być elokwentny jak Miller, o którym wspominałem z resztą w mojej pracy naukowej. Nie polecam jednak na niego głosować. 

[dobrodziejka 30]

Przeważnie oddaje się głos na tego,który ma mądre hasła przedwyborcze - wiadomo,że potem sprawy mają się zupełnie inaczej.Rozmawiałam z moją znajomą na ten temat i ona stwierdziła,że jeśli pójdzie na wybory,to odda głos na najmniej znanego kandydata,który nie ma szans przejścia dalej - może to i dobre wyjście? , ludzie są zawiedzeni na całej linii i już przestają wierzyć,że ktokolwiek może być odpowiedni, czy ten lepszy.

[Koleszko 204]

Na pewno nie te wszystkie szopki przedwyborcze. Żadne spoty, plakaty ani obietnice. Idąc w naszym kraju na wybory wybieram najmniejsze zło... 

[Maurycy 225]

Na pewno nie te wszystkie szopki przedwyborcze. Żadne spoty, plakaty ani obietnice. Idąc w naszym kraju na wybory wybieram najmniejsze zło...

 

Szkoda że każdy tak mówi a robić to nie ma (prawie) komu.. Gdyby ta propaganda była nieopłacalna to nie ładowaliby w nią tyle hajsu.

[Koleszko 204]

Szkoda że każdy tak mówi a robić to nie ma (prawie) komu.. Gdyby ta propaganda była nieopłacalna to nie ładowaliby w nią tyle hajsu.

 

Ale skumaj fakt, że jeżeli mam do wyboru PO i jego polityka wszystko jest dobrze zróbmy gorzej i PiS z polityką SMOLEŃSK KU**A a jeszcze dalej pijawę jaką jest np Palikot z tą swoją partią, to przyznam szczerze wolałbym zagłosować na Janusza ( ), który chapie, gówno robi i co jakiś czas coś odwala. Po raz z ciekawości co takiego on zrobiłby gdyby dostał się do władzy, po dwa mam już dość tych wzajemnych hejtów pocisków i wszelkiego innego chu wie co między Tuskiem i Kaczyńskim, a gdyby wygrał to te pociski zeszły by na dalszy plan raczej. 

[dobrodziejka 30]

Najlepiej głosować na Janusza Korwina-Mikke ,rządzili" krzykacze",to może i " karabin maszynowy". ;)

[Koleszko 204]

Korwin to też taki krzykacz jakby nie patrzeć :) Ale może faktycznie nie jest to taki głupi pomysł :)

[dobrodziejka 30]

Może nie tyle krzykacz,co taki właśnie szybko wyrzucający słowa karabin maszynowy :) Ale gorzej jeśli tak każdy pomyśli i Korwin by przeszedł.

[Blackia 117]

Ja ostatnio zauwazylam, ze decyduje to kto ladniej i piekniej obiecuje...a ja myslac, ze moze kurfa tym razem cos z tych obietnic spelnia oddaje glos.O naiwnosci czemuz tx jaka jestes okrutna! :_

[dobrodziejka 30]

Obietnice spełniają już od wielu lat i na obietnicach się kończy,a jak mówi przysłowie? - obiecanki cacanki,a głupiemu radość...

[Blackia 117]

Kiedys tak, teraz nawet glupiemu radosci to nie sprawia.Ale tak z drugiej strony na to patrzac ~ zeby cos zrobic z tym bałagchanem, to trzeba naprawde solidnej i konsekwentnej pracy przez pare dobrych lat... A to juz wklad, na ktory niewielu ma sily...bo wysiadaja juz na starcie.

[dobrodziejka 30]

Oczywiście, przecież każde następne wybory i każdy następny wybrany kandytat niczego nowego ani dobrego dla Polski nie wnosi,a już z całą pewnością nie robi. Dobrze byłoby zacząć wszystko od podstaw i samego początku, ale to niestety póki co robota Syzyfa.

[lewitka 0]

Generalnie to nic, bo nie chodze na wybory.

Kiedy bylam mlodsza to działalam przy kampaniach różnych kandydatow i im wszystkim chodzi o pieniądze i władze. Wole nie iść na wybory, aby nie legitymizować ich rządzenia.

[dobrodziejka 30]

Nie wiem jak Wy, ale ja przestałam już wierzyć komukolwiek i nie ważne kto będzie następnym. Jak wspomniałam głosuję na Janusza Korwina Mikke  i tak jest cyrk w Rządzie i tak,więc jeden więcej, czy jeden mniej , co za różnica  ?  ;).

[lewitka 0]

Ktoś kto powiedzial, ze żadna praca nie hańbi chyba nie znał polityków :)

[dobrodziejka 30]

A czy  - sory - polityków praca hańbi? -  nie jeden chciałby być na ich miejscu - oczywiście tylko dla pieniędzy,bo i tak nic dobrego dla kraju nie robią, im nie zależy na niczym,ważne że oni mają,a co ich obchodzi naród? a żadna praca nie hańbi ,ta najgorsza niby (sprzątaczka-wtedy można się do tego w ten sposób odnieść) ale dzisiaj każdy bezrobotny byłby zadowolony z pracy sprzątaczki,sprzątacza. A na dzień dzisiejszy,nie mam pojęcia czym się należy kierować oddając swój głos,ponieważ jak do tej pory wszyscy zawiedli nas,mimo, że założenia mieli przed wyborami - super.Postawić na kogoś - to stracić pieniądze na kupon totolotka ,bo i tak się nic nie zyska,albo nie zyskamy.

[paweł 1]

Jak chcesz przytyć to idź na diete poselską nie chce nikogo obrażać, ale nie ma na kogo głosować bo same komuchy albo oszołomy. Za to co oni robia z tym krajem jeden rząd za drugim to powinno się ich rozstrzelać albo skazać na banicję

[dobrodziejka 30]

To byłoby wyjście - hi hi hi , ale niestety swój swojego nie skrzywdzi,a my tylko możemy sobie......... tak jak zresztą wcześniej wspomniałam - przed wyborami każdy z kandydatów ma założenia,że wow....ale już jak się dostanie na stzołek zapomina o nich. Nie wiem jak będzie teraz,zapewne zrobię to drogą losową ;)